Inne hobby - rowerowanie
Regulamin forum
Tutaj można dyskutować na dowolny temat.
Prosimy jednak zachować kulturę i nie obrażać innych użytkowników.
Tutaj można dyskutować na dowolny temat.
Prosimy jednak zachować kulturę i nie obrażać innych użytkowników.
-
- Posty: 2471
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 757 razy
- Otrzymał podziękowań: 1218 razy
Re: Inne hobby - rowerowanie
I to chyba, poza samym taktem ruchu, uprawiania sportu jest najważniejsze - przyjemność i radość z uprawnia swojej pasji.
Bardzo się cieszę, że zrezygnowałeś z tych nieprzyjemnych dla oczu przejść, nie wiem czy to tylko z mojego powodu, ale dzięki.
A poza tym ja jako prawie całkowity laik w temacie, od początku oglądania Twoich relacji za każdym razem podziwiam jakość materiałów i konstrukcję takich rowerów. Dla Ciebie, doskonale obeznanego w temacie, to normalka, ale ja za każdym razem nie mogę wyjść z podziwu. Przecież to muszą być czasami ogromne przeciążenia i naprężenia, szczególnie podczas tych hopek, ale i także podczas jazdy po tych wszystkich wertepach, że już o hamulcach nie wspomnę, które prawdopodobnie nagrzewają się do czerwoności (kiedyś oglądałem nagranie kół samochodu rajdowego - świecące tarcze hamulcowe, to dla mnie coś pięknego). Wcześniej tego nie pisałem, ale podziwiam Twój refleks i szybkość reakcji, bo przecież czasami dosłownie w ułamku sekundy musisz podjąć decyzję gdzie skręcić. Ja ze swoim refleksem prawdopodobnie co chwila albo bym lądował na drzewie, albo leżał. Nie wspominając o tym, że prawdopodobnie przy mojej wadze już po kilku, góra kilkunastu metrach każdy rower by się po prostu rozleciał.
Dzięki i powodzenia oraz dalszej przyjemności z kolejnych jazd.
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
- Grz_Bo
- Posty: 453
- Rejestracja: 15 lis 2020, 8:48
- Samochód: Seat Leon
- Podziękował: 0
- Otrzymał podziękowań: 165 razy
Re: Inne hobby - rowerowanie
Co do przeciążeń, to prawda, dlatego istotne by zawieszenie takiego roweru regularnie serwisować. Częstotliwości to, co rok lub po określonej liczbie godz. Nie jest to również tania sprawa, kompleksowy przegląd robiony po 2-3latach to około 900-1300pln. Ale to tak naprawdę Twoje życie.Misiek pisze:I to chyba, poza samym taktem ruchu, uprawiania sportu jest najważniejsze - przyjemność i radość z uprawnia swojej pasji.
Bardzo się cieszę, że zrezygnowałeś z tych nieprzyjemnych dla oczu przejść, nie wiem czy to tylko z mojego powodu, ale dzięki.
A poza tym ja jako prawie całkowity laik w temacie, od początku oglądania Twoich relacji za każdym razem podziwiam jakość materiałów i konstrukcję takich rowerów. Dla Ciebie, doskonale obeznanego w temacie, to normalka, ale ja za każdym razem nie mogę wyjść z podziwu. Przecież to muszą być czasami ogromne przeciążenia i naprężenia, szczególnie podczas tych hopek, ale i także podczas jazdy po tych wszystkich wertepach, że już o hamulcach nie wspomnę, które prawdopodobnie nagrzewają się do czerwoności (kiedyś oglądałem nagranie kół samochodu rajdowego - świecące tarcze hamulcowe, to dla mnie coś pięknego). Wcześniej tego nie pisałem, ale podziwiam Twój refleks i szybkość reakcji, bo przecież czasami dosłownie w ułamku sekundy musisz podjąć decyzję gdzie skręcić. Ja ze swoim refleksem prawdopodobnie co chwila albo bym lądował na drzewie, albo leżał. Nie wspominając o tym, że prawdopodobnie przy mojej wadze już po kilku, góra kilkunastu metrach każdy rower by się po prostu rozleciał.
Dzięki i powodzenia oraz dalszej przyjemności z kolejnych jazd.
A jako ciekawostkę wklejam filmiki dwóch baci Godziek, jednych z najlepszych riderów mtb na świecie.
Tu Szymon, tam to są obciążenia:
Dawid:
_______________
Pozdrawiam
Grzegorz
- Grz_Bo
- Posty: 453
- Rejestracja: 15 lis 2020, 8:48
- Samochód: Seat Leon
- Podziękował: 0
- Otrzymał podziękowań: 165 razy
Re: Inne hobby - rowerowanie
Kolejny udokumentowany wyjazd na rower do Twierdzy MTB w Srebrnej Górze.
Miłego oglądania.
_______________
Pozdrawiam
Grzegorz
Miłego oglądania.
_______________
Pozdrawiam
Grzegorz
- Ocena: 5.26%
-
- Posty: 2471
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 757 razy
- Otrzymał podziękowań: 1218 razy
Re: Inne hobby - rowerowanie
W tym dzisiejszym Twoim reportażu widoki są zdecydowanie najładniejsze chyba ze wszystkich - wąwozy, urwiska, stromizny. Do tego wszędzie ta soczysta zieleń ...
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
-
- Posty: 305
- Rejestracja: 30 lis 2022, 20:45
- Samochód: Seat Ateca FR 1.5 TSI DSG7 FL 2022
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowań: 43 razy
Re: Inne hobby - rowerowanie
Chyba mnie kolega trochę zainspirował – albo raczej zmotywował – do powrotu do roweru po latach.
Wiadomo, za dzieciaka ganiało się tym na okrągło. Potem 18-tka, prawko, samochód i wygodne wożenie czterech liter. Tak sobie jednak ostatnio trochę pooglądałem te filmiki i chyba zachciało mi się trochę pośmigać. Co prawda już w zeszłym roku na swoje okrągłe urodziny sprawiłem sobie mały miejski rowerek, składany, tak że bez problemu wchodził do bagażnika w atece, jednakże liczbę wycieczek na nim w przeciągu minionego roku mogę chyba policzyć na palcach jednej ręki...
Po pierwszej wycieczce w tym sezonie (letnim) postanowiłem trochę w ciemno (bo przecież nie wiem czy mój zapał nie okaże się słomiany – oby nie!) i kupiłem rower MTB. Do tego parę akcesoriów stricte rowerowych, oraz oczywiście bagażnik rowerowy na dach samochodu. Haka w atece nie mam, więc dołożenie go to trochę większy koszt jak wiadomo. Belki bazowe już miałem, a za dwa bagażniki rowerowe thule zapłaciłem 600 zł.
Kilka wyjazdów za miasto już za mną, frajda jest. Póki co na spokojnie, docieram (i to dosłownie ) moje pośladki do siodełka, mniej wygodnego niż fotel kierowcy w atece. Swoich przejazdów nie nagrywam, bo i nie ma czego (muszę poszukać jakichś fajnych tras w swoich okolicach), ale kilkoma fotkami pozwolę sobie się podzielić.
Wiadomo, za dzieciaka ganiało się tym na okrągło. Potem 18-tka, prawko, samochód i wygodne wożenie czterech liter. Tak sobie jednak ostatnio trochę pooglądałem te filmiki i chyba zachciało mi się trochę pośmigać. Co prawda już w zeszłym roku na swoje okrągłe urodziny sprawiłem sobie mały miejski rowerek, składany, tak że bez problemu wchodził do bagażnika w atece, jednakże liczbę wycieczek na nim w przeciągu minionego roku mogę chyba policzyć na palcach jednej ręki...
Po pierwszej wycieczce w tym sezonie (letnim) postanowiłem trochę w ciemno (bo przecież nie wiem czy mój zapał nie okaże się słomiany – oby nie!) i kupiłem rower MTB. Do tego parę akcesoriów stricte rowerowych, oraz oczywiście bagażnik rowerowy na dach samochodu. Haka w atece nie mam, więc dołożenie go to trochę większy koszt jak wiadomo. Belki bazowe już miałem, a za dwa bagażniki rowerowe thule zapłaciłem 600 zł.
Kilka wyjazdów za miasto już za mną, frajda jest. Póki co na spokojnie, docieram (i to dosłownie ) moje pośladki do siodełka, mniej wygodnego niż fotel kierowcy w atece. Swoich przejazdów nie nagrywam, bo i nie ma czego (muszę poszukać jakichś fajnych tras w swoich okolicach), ale kilkoma fotkami pozwolę sobie się podzielić.
- Grz_Bo
- Posty: 453
- Rejestracja: 15 lis 2020, 8:48
- Samochód: Seat Leon
- Podziękował: 0
- Otrzymał podziękowań: 165 razy
Re: Inne hobby - rowerowanie
Fajnie, cieszę się, że to co wkleiłem dało inspiracje do jazdy mtb na rowerze.flash pisze:Chyba mnie kolega trochę zainspirował – albo raczej zmotywował – do powrotu do roweru po latach.
Wiadomo, za dzieciaka ganiało się tym na okrągło. Potem 18-tka, prawko, samochód i wygodne wożenie czterech liter. Tak sobie jednak ostatnio trochę pooglądałem te filmiki i chyba zachciało mi się trochę pośmigać. Co prawda już w zeszłym roku na swoje okrągłe urodziny sprawiłem sobie mały miejski rowerek, składany, tak że bez problemu wchodził do bagażnika w atece, jednakże liczbę wycieczek na nim w przeciągu minionego roku mogę chyba policzyć na palcach jednej ręki...
Po pierwszej wycieczce w tym sezonie (letnim) postanowiłem trochę w ciemno (bo przecież nie wiem czy mój zapał nie okaże się słomiany – oby nie!) i kupiłem rower MTB. Do tego parę akcesoriów stricte rowerowych, oraz oczywiście bagażnik rowerowy na dach samochodu. Haka w atece nie mam, więc dołożenie go to trochę większy koszt jak wiadomo. Belki bazowe już miałem, a za dwa bagażniki rowerowe thule zapłaciłem 600 zł.
Kilka wyjazdów za miasto już za mną, frajda jest. Póki co na spokojnie, docieram (i to dosłownie ) moje pośladki do siodełka, mniej wygodnego niż fotel kierowcy w atece. Swoich przejazdów nie nagrywam, bo i nie ma czego (muszę poszukać jakichś fajnych tras w swoich okolicach), ale kilkoma fotkami pozwolę sobie się podzielić.
Ja już traktuję rower trochę jak uzależnienie. Nie mogę bez niego żyć.
Poza tym szybki kolor Ateci posiadasz, tak więc on zobowiązuje.
_______________
Pozdrawiam
Grzegorz
- Grz_Bo
- Posty: 453
- Rejestracja: 15 lis 2020, 8:48
- Samochód: Seat Leon
- Podziękował: 0
- Otrzymał podziękowań: 165 razy
Re: Inne hobby - rowerowanie
Tak, moje regularne wypady to na lokalną górkę blisko Wrocławia. Ten ostatni odbył się to mekki polskiego mtb, Srebrnej Górze.Misiek pisze:W tym dzisiejszym Twoim reportażu widoki są zdecydowanie najładniejsze chyba ze wszystkich - wąwozy, urwiska, stromizny. Do tego wszędzie ta soczysta zieleń ...
_______________
Pozdrawiam
Grzegorz
- Grz_Bo
- Posty: 453
- Rejestracja: 15 lis 2020, 8:48
- Samochód: Seat Leon
- Podziękował: 0
- Otrzymał podziękowań: 165 razy
Re: Inne hobby - rowerowanie
Krótka rolka z ostatniego wypadu.
https://www.facebook.com/share/r/r26SUQxED2mUkpWH/
_______________
Pozdrawiam
Grzegorz
https://www.facebook.com/share/r/r26SUQxED2mUkpWH/
_______________
Pozdrawiam
Grzegorz
- Ocena: 5.26%